piątek, 11 maja 2018

Pejzaż baśniowy

Narysowałam ten pejzaż na podstawie pracy wykonanej przez kogoś innego. Wiadomo... nie mam pomysłów.
Starałam się bardzo wykonać go dokładnie. 
Wiedząc jednak, bo to mnie już kiedyś spotkało, że komuś może się takie dokładne wykonanie pomylić z oryginałem i będzie mi zarzucał, że podpisałam się pod pracą kogoś...

Więc nie tylko zapisuję to co robię tak, żeby móc pracę rozłożyć i pokazać szczegóły, ale także dlatego żeby odeprzeć zarzuty raz na zawsze. 

Tak wyglądał pejzaż po trzech dniach pracy. Codziennie pracuję kilka godzin... czasami naprawdę długo.



Gdy skończyłam obrazek składał się on z setek podwarstw, często połączonych, widać to gdy czarny trójkącik znajduje się po lewej ikonki.





A tak zapisuję każdą pracę i w każdej chwili mogę ją pokazać w szczegółach.
To gotowa praca.