Spróbowałem dzisiaj czegoś innego.
Otworzyłem swoją pracę, którą zmontowałam z detali, znalezionych w internecie. Dawno temu w PSP.
Postanowiłem go namalować. Pobrałem kolory... i zastanawiałem się, którym pędzlem zacząć malować. A teraz jest to ułożone tak:
Oryginalny obraz. Obraz malowany automatycznie, a kolory zaczerpnięte z oryginału przeze mnie. To wygląda tak:
To moja praca.
To automatyczne malowanie.
Wysłano: 15 września 21, 05:43
Niczego nie wymyśliłem, ciężko pracowałem, wypróbowałem pędzel z kolorowymi kropkami, nauczyłem się go regulować, teraz wiem, że może zmienić rozmiar i liczbę kropek i liczbę kolorów.
Ale... ślimaka nie namalowałem, porównanie z tymi namalowanymi w Ps kompletnie mnie deprymuje.
Muszę namalować pewne detale, jak w Ps, a dopiero potem wejść w tak trudne obrazy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz